Blog o Warszawie, zabytkach, ciekawostkach. Trasy, historia. Warschau, Przewodnik warszawski Dariusz Zielonka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ul. Świętojańska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ul. Świętojańska. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 3 kwietnia 2012
Gąsiennica od niszczenia katedry
W czasie powstania warszawskiego Niemcy używali tzw. Goliaty czyli zdalnie sterowana mina samobieżna, zdolna przenosić do 100 kg materiału wybuchowego i była stosowana do precyzyjnego niszczenia wrogich umocnień w tym wypadku warszawskiej... katedry!!! Ta broń była bardzo kosztowna w produkcji, zważywszy na jednorazowe zastosowanie (sama się niszczyła), oraz dość łatwa do unieszkodliwienia poprzez przecięcie kabla ogniem karabinowym, granatem lub bezpośrednio siekierą lub saperką.
czwartek, 29 marca 2012
Wędrujący pomnik nagrobny wojewody
Wojewoda Jana Tarło (1684-1750), jeden z głównych fundatorów Collegium Nobilium i dobroczyńca pijarów jest pochowany w kościele o.o. pijarów w Opolu Lubelskim. Niemniej jego symboliczny nagrobek znajduje się po lewej stronie w nawie bocznej kościoła jezuickiego na Świętojańskiej. Nagrobek powstał w pracowni Jana J. Plerscha w 1752-3 dla kościoła o.o. pijarów na Długiej. I pijarzy z misiem i nagrobkiem dobrodzieja emigrowali do kościoła pojezuickiego. Nagrobek poważnie zniszczony w 1944, a porządnie zrekonstruowany w 2010.
Matka Boża Łaskawa - czyli pogromczyni Bożego gniewu?!
MB Łaskawa - patronka Warszawy w klimacie choinkowo-bożonarodzeniowym |
Misiu czekający na całusa!!!
To, nie żart!!!
Z figurą misia przy kościele jezuitów na Świętojańskiej związana jest legenda mówiąca o tym, iż kamienny niedźwiedź jest to książę. Młodzieniec zamienił się w posąg z żalu, że miłość jaką darzył swą wybrankę nie była odwzajemniona.Według legendy książę zaklęty pod postacią posągu ciągle czeka na swą wybrankę, iż ta pocałunkiem przywróci go do życia i poprzedniej postaci.
Rzeźba przedstawiająca niedźwiedzia lub lwicę (oj to legendę trzeba zmienić na wersję lesbijską), została wykonana w pracowni Jana Jerzego Plerscha w połowie XVIII wieku dla kościoła pijarów na Długiej, a że w 1834 r. ich kościół przerobiono na cerkiew to pijarzy przenieśli swe "zabawki" do pojezuickiego kościoła.
Z figurą misia przy kościele jezuitów na Świętojańskiej związana jest legenda mówiąca o tym, iż kamienny niedźwiedź jest to książę. Młodzieniec zamienił się w posąg z żalu, że miłość jaką darzył swą wybrankę nie była odwzajemniona.Według legendy książę zaklęty pod postacią posągu ciągle czeka na swą wybrankę, iż ta pocałunkiem przywróci go do życia i poprzedniej postaci.
Rzeźba przedstawiająca niedźwiedzia lub lwicę (oj to legendę trzeba zmienić na wersję lesbijską), została wykonana w pracowni Jana Jerzego Plerscha w połowie XVIII wieku dla kościoła pijarów na Długiej, a że w 1834 r. ich kościół przerobiono na cerkiew to pijarzy przenieśli swe "zabawki" do pojezuickiego kościoła.
Anielskie drzwi
Do kościoła Matki Boskiej Łaskawej prowadzą ciekawe drzwi - anielskie. Wykonane zostały w 2009 roku przez rzeźbiarza Igora Mitoraja, który w swojej twórczości nawiązuje ponoć do rzeźby antycznej. Wcześniej Mitoraj wykonał podobne drzwi dla kościoła Santa Maria degli Angeli w Rzymie, czyli MB Anielskiej. Wrota te zostały ufundowane z okazji 400-lecia świątyni. Wykonane są z brązu i przedstawiają płaskorzeźbioną scenę zwiastowania. W górnej partii drzwi umieszczona została Maryja, a na otwieranych skrzydłach dwa anioły. Ponoć wizerunek kobiecy czyli maryjny inspirowany jest antyczną rzeźbą Wenus z Milo. W scenie zwiastowania występuje zasadniczo jeden anioł i to na dodatek archanioł Gabriel, a tu się znalazły nawet dwa... Mi się te wrota kościelne nawet podobają? A wam, jeśli ktoś to czyta, haha?
Subskrybuj:
Posty (Atom)