czwartek, 22 grudnia 2011

Ślady Jacka Kuronia na Żoliborzu

Tablica poświęcona Jackowi Kuroniowi, na ścianie kamienicy
przy ul. Mickiewicza na Żoliborzu, gdzie mieszkał Jacek Kuroń
Jacek Kuroń pozostaje mi w pamięci jako uśmiechnięty facet w dżinsowej koszuli, z zachrypniętym głosem od papierosów. Jako minister pracy i polityki społecznej kojarzy mi się z darmową zupą dla ubogich i telewizyjnymi pogaduszkami na temat transformacji ustroju. Oto kilka śladów po tym niezwykłym polityku i człowieku na Żoliborzu, gdzie mieszkał.
mieszkanie Jacka Kuronia - centralnie jego żona Danuta, opowiada o swoim mężu i jego ideach
Spacerując po Żoliborzu zatrzymaliśmy się pod kamienicą w której mieszkał Jacek Kuroń. Znajduje się tam tablica pamiątkowa jego pamięci ufundowana przez walterowców - członków socjalistycznej organizacji młodzieżowej. Wspominając osobę Jacka Kuronia pod jego mieszkaniem, nagle przez okno wychyliła się zaciekawiona starsza pani. I zaprosiła nas do swego mieszkania a zarazem Jacka Kuronia. Była to żona Jacka Kuronia - Danuta. W miejscu szczególnym opowiadała nam o planach, rozumieniu świata i wrażliwości swego męża. Zanurzyliśmy się w intymny świat niezwykłych ludzi...
kamień ku pamięci Jacka Kuronia w parku im. Żeromskiego na Żoliborzu
Jacka Kuronia, który miał otwarte okno przez które raz wszedł pijaczek. Godzinnych rozmów opozycjonistów.Na zakończenie niespodziewanych odwiedzin wręczyliśmy pani Danucie czerwone goździki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz